Relaks w domu kojarzy się przede wszystkim z siedzeniem przed telewizorem, grą na komputerze, ewentualnie słuchaniem muzyki. To jednak nie jedyne możliwości odpoczywania we własnych czterech kątach.

Można jeszcze oczywiście zanurzyć się w pełnej piany wannie, zasiąść w fotelu z książką, spotkać się z przyjaciółmi przy grillu w ogrodzie itd. Można też urządzić sobie specjalną strefę relaksu. Potrzebne jest miejsce, pieniądze i odrobina wyobraźni.

Zacznijmy od sauny. Zalet korzystania z sauny wymienić można mnóstwo: relaksuje, odpręża i wycisza. Kosztuje? Tak, ale nie jest to aż tak droga inwestycja, jak mogłoby się wydawać - zapewnia  Rafał Mirski, kierownik działu sprzedaży Grupy Wellpool:  „Koszt budowy sauny dla 2-3 osób wynosi około 10-12 tysięcy złotych. Dokładna cena uzależniona jest od wyposażenia: od rodzaju pieca,  sterownika, drzwi i elementów wykończenia.”

Kwestia zamontowania sauny w domu jest prosta. „Jeśli zleci się to profesjonalistom , trwa to jeden dzień ,8-10 godzin” – mówi Mirski. Trzeba wcześniej oczywiście wygospodarować  odpowiednie miejsce w domu– tzw. sauna rodzinna zajmuje około 3-4 m² powierzchni.

Sauna to jedna z możliwości. Puśćmy wodze wyobraźni i pójdźmy dalej… może basen? Baseny w ogrodzie są coraz bardziej popularne ale skupmy się na basenach wewnątrz domu , bo z takich można korzystać przez cały rok. Oczywiście jest to droższa inwestycja. Więcej kosztuje budowa, więcej też kosztuje utrzymanie, między innymi ze względu na konieczność zapewnienia wentylacji. Dlaczego jest ona potrzebna? „Ponieważ brak skutecznego osuszania, ogrzewania i wymiany powietrza skutkuje zaparowanymi szybami, mokrymi ścianami  a w dalszej kolejności rozwojem pleśni i grzybów” – tłumaczy Grzegorz Morcinek , projektant z Grupy Wellpool.

Dodatkowe koszty generuje też konieczność podgrzewania wody (w basenie ogrodowym w gorące dni nie jest to konieczne). Jeśli już zdecydujemy się  na budowę basenu w domu trzeba pomyśleć o miejscu. Często baseny buduje się w piwnicy ale nie jest to najlepsze rozwiązanie. Jak mówi Grzegorz Morcinek: „podczas budowy takiego basenu niejednokrotnie trzeba jeszcze piwnicę pogłębić i pojawia się problem w postaci wód gruntowych. Najlepszym miejscem jest specjalnie wydzielone, odpowiednio duże pomieszczenie na poziomie parteru”. 

Wymiary basenu zależą od preferencji klienta i od funkcji, jaką ma spełniać . Jeżeli ma to być basen rekreacyjny, z masażami,  może to być zbiornik 2x2 m. Jeśli basen ma służyć do pływania, musi być większy. Najczęstsze wymiary prywatnych basenów to: 4x6, 5x10, 4x8m, 3x6, 3x4. Jeśli mamy mniej miejsca, nie szkodzi. Rozległą powierzchnię można zastąpić urządzeniami wytwarzającymi przeciwprądy.  Dzięki nim nawet w małym basenie można, nie ruszając się z miejsca,  popływać  i porządnie się zmęczyć.

Jeśli już o relaksie w ruchu mowa, to tańszym kosztem niż basen, urządzimy w domu siłownię. Wystarczy niewielkie pomieszczenie i kilka przyrządów: np. bieżnia, rower stacjonarny i wioślarz. Do tego przydadzą się zamontowane na ścianach drabinki. W niektórych przypadkach konieczna jest też izolacja akustyczna, zwłaszcza, jeżeli pod pokojem do ćwiczeń lub obok  ktoś odpoczywa w inny sposób.

Strefa relaksu w domu to sprawa bardzo indywidualna. Oprócz sauny, basenu czy siłowni jest jeszcze mnóstwo możliwości jej zagospodarowania: barek, stół bilardowy albo pokój z kinem domowym. Ważne, żeby w zaciszu domowym odpocząć i zregenerować siły.