Uszczelnianie okna

Zimą ciepło z mieszkań ucieka przez różne szczeliny. Nawet z pozoru wysokiej jakości okna, potrafią przepuszczać powietrze na styku szyby z ramą czy ościeżnicy ze ścianą. Zanim temperatura na dobre spadnie poniżej zera, warto sprawdzić stan naszych okien i wyeliminować wszystkie nieszczelności.

W starych oknach, zwłaszcza tych drewnianych, po wielu latach użytkowania pojawiają się nieszczelności. Na pierwszy rzut oka ich nie widać, jednak zbliżając się do nich, możemy odczuć zimne podmuchy wiatru przedostające się z zewnątrz do domu. W efekcie będzie chłodniej w pomieszczeniach, przez co także zwiększą się nasze wydatki za ogrzewanie. Szacuje się, że nieszczelna stolarka okienna może być powodem nawet 25% strat energii cieplnej.

Silikon neutralny NO11, fot. Lakma SAT

Zlokalizuj problem

Powietrze może dostawać się do wnętrza przez nieszczelności miedzy szybą a ramą okienną albo między ościeżnicą a murem. Przez długie lata problemy te likwidowano kitem. Dziś mamy do dyspozycji dużo lepsze, nowoczesne środki chemii budowalnej, które pomogą nam przywrócić szczelność oknom. Podstawowe naprawy możemy w dość prosty sposób wykonać samodzielnie. Zanim rozpoczniemy pracę, dokładnie sprawdźmy, w których miejscach występuje problem.

Przystąp do działania

Najczęściej dochodzi do nieszczelności w miejscu styku szyby z ramą okienną. Do ich likwidacji świetnie nada się silikon neutralny (np. silikon neutralny NO11 firmy Lakma). - Uszczelnianie okien zaczynamy od dokładnego oczyszczenia krawędzi. Najlepiej wykonać to wilgotną szmatką zamoczoną w spirytusie salicylowym. Po oczyszczeniu, powierzchnię należy dokładnie osuszyć, np. ręcznikiem papierowym. Niezbędny do uszczelnienia silikon znajduje się w pojemniku zwanym kartuszem. Najlepiej wybrać ten bezbarwny – jego warstwa będzie praktycznie niewidoczna. Do wykonania uszczelnienia będzie potrzebny również specjalny pistolet do silikonów. Przed użyciem produktu należy zdjąć nakrętkę i obciąć końcówkę tuby kartusza. Następnie, ponownie nakładamy nakrętkę i nacinamy ją nożykiem na szerokość odpowiadającą wielkości spoiny. Gotowy kartusz umieszczamy w pistolecie do wyciskania silikonu. Na oczyszczony obszar nanosimy produkt wyciskając go wzdłuż styku szyby z ramą okienną tak, by wniknął jak najgłębiej w szczelinę – tłumaczy Sylwia Gruszka, ekspert z firmy Lakma. Do 10 minut po nałożeniu uszczelniacza należy usunąć jego nadmiar szpachelką formując fugę.

Problemy ze szczelnością zdarzają się także w miejscach połączenia ościeżnicy ze ścianą lub np. pod parapetem. W wypadku większych szczelin dobrze sprawdzi się uszczelniacz akrylowy lub piana montażowa. Pianki dostępne są w puszkach aerozolowych z dozownikiem, który ułatwia aplikację. Pamiętajmy, że po użyciu piana zwiększa swoją objętość i utwardza się wilgocią z powietrza, nie nakładajmy jej za dużo i dobrze wietrzmy pomieszczenia w trakcie aplikacji.