W sferze dekoracyjnej systemów ociepleń, na elewacjach budynków królują cienkowarstwowe tynki strukturalne. Dobór właściwej wyprawy wierzchniej to decyzja na lata.
Choć oficjalnie sezon budowlany startuje z początkiem kwietnia, pierwsze miesiące roku były dla branży czasem niezwykle intensywnym. Wszystko za sprawą przypadających na ten okres najważniejszych spotkań, podczas których można poczuć ducha prawdziwych targów handlowych.
Domy jednorodzinne, budynki i osiedla mieszkalne, placówki oświatowe, biurowce, hotele, zabytkowe kamienice, a nawet galeria handlowa… Ponad 200 elewacji z całej Polski zameldowało się na starcie trzynastej edycji konkursu architektonicznego, którego stawką jest tytuł Fasady Roku, 10 000 zł i pewne miejsce w rywalizacji na poziomie międzynarodowym.
Tynkowanie w jeden dzień? Wielu zapewne powie: „niemożliwe”. A jednak! Na polskim rynku dostępny jest już pierwszy szybkowiążący tynk cementowo-wapienny, który pozwala na przeprowadzenie tego typu robót na przestrzeni zaledwie kilku godzin.
Obciążenie hałasem powoduje obniżenie komfortu życia. Poddani jego nieustannemu działaniu, jesteśmy zmęczeni i drażliwi. Dlatego wszelkiego rodzaju pomieszczenia – od małych mieszkań aż po duże obiekty użyteczności publicznej czy wielkie centra handlowe – powinny spełniać wymagania związane z odpowiednią ochroną przed hałasem.
Czas mija nieubłaganie, a tradycyjne tynki wciąż cieszą się ogromną popularnością – zarówno wśród fachowców zajmujących się wykańczaniem ścian, jak i samych inwestorów.
Najczęściej wybieramy je do łazienki lub kuchni, ale chętnie sięgamy po nie także podczas remontu przedpokoju czy salonu. Płytki ceramiczne od lat niezmiennie królują w naszych domach. Jak to możliwe, że tak długo utrzymują się na absolutnym topie? Odpowiedź jest prosta.
Współczesna architektura jednorodzinna coraz częściej zachwyca odważną wizją, lepiej odpowiada na aktualne potrzeby mieszkańców i środowiska, a przy tym dobrze koresponduje ze swoim otoczeniem, tworząc z nim spójną całość. Co więcej, wokół nas przybywa realizacji, które udowadniają, że tego typu zabudowa nie musi być schematyczna, powtarzalna i nudna.
Dom to przestrzeń, w której spędzamy ogromną część naszego życia. Abyśmy mogli czuć się w niej naprawdę komfortowo powinniśmy zadbać nie tylko o jej walory estetyczne, lecz także postarać się o to, by przebywanie w niej pozytywnie wpływało na nasze zdrowie.
Tynkowanie ścian wewnętrznych to nieodłączny element prac zarówno przy budowie, jak i generalnym remoncie domu czy mieszkania. Tynk sprawia, że mieszka nam się komfortowo i nie chodzi tu wyłącznie o estetykę wnętrz. Niczym superbohater staje na straży naszego bezpieczeństwa, a nawet troszczy się o nasze dobre samopoczucie.
Posadzka, choć „przyziemna”, powinna być wykonana na najwyższym poziomie. To ona bowiem jest tym elementem wystroju, który podkreśla, a niekiedy nawet kreuje charakter wnętrza. Na szczęście żyjemy już w czasach, kiedy szeroka oferta pokryć podłogowych pozwala na dobranie idealnego rozwiązania do każdej stylizacji. Pamiętajmy jednak, że zastosowanie nawet najlepszych materiałów wykończeniowych nie zagwarantuje pożądanego i trwałego efektu bez solidnej podstawy – podkładu podłogowego.
Elewacje codziennie narażone są na niekorzystne oddziaływanie środowiska zewnętrznego. Przypadkowe uderzenie np. piłką, rowerem, gwałtownie otwieranymi drzwiami, pojemnikiem na śmieci, a także akty wandalizmu czy gradobicie – to zdarzenia, które mogą powodować uszkodzenia, sięgające głęboko, aż do warstwy ocieplenia.
Wykańczając ściany czy podłogi w naszych mieszkaniach i domach, najczęściej decydujemy się na ułożenie płytek ceramicznych, gresu lub terakoty.
Już jest! Do czytelników trafiło najświeższe wydanie Baumit Magazynu, a w raz z nim garść praktycznych porad, inspiracji i nowinek technologicznych. Półrocznik skierowany jest do wykonawców, architektów, inwestorów, dystrybutorów oraz przedstawicieli świata mediów, słowem do wszystkich zainteresowanych pomysłami z przyszłością i ciekawymi wydarzeniami z branży architektoniczno-budowlanej.
Wydawać by się mogło, że budynki wielorodzinne nie mają czym zaskakiwać. Przecież ich funkcja jest z góry jasno określona, a my trochę przyzwyczailiśmy się już do charakterystycznych bloków z wielkiej płyty, które raczej szpecą miasta niż są ich ozdobą.