27-09-2016, 00:00
Są ogrody i ogrody. Są skwery, działki, kawałki darni przed domem w mieście, ale są też duże lub średnie, przydomowe ogródki na prywatnych posesjach. Opowiem dziś nieco o urządzaniu i pielęgnacji właśnie tych ostatnich, bo to właśnie one są dla ogrodnika najbardziej wdzięcznym „tworzywem”.
Urządzamy!
Ogród, czy to duży czy mniejszy, trzeba przede wszystkim dobrze przemyśleć. Nie polecam odkładanie tego na później, bo z czasem to później nigdy nie nastąpi – a po kilku latach drzewa urosną i większe zmiany będą coraz trudniejsze do przeprowadzenia. Zaplanuj swoje miejsce relaksu z wraz z innymi domownikami, na spokojnie analizując różne pomysły. Zastanów się, czy będzie tam altanka, basen, a może plac zabaw dla dzieci? Na pewno warto zrobić trawnik i zostawić na nim trochę wolnego miejsca. Może lubisz kwiaty i to one mają dominować, a może wprost przeciwnie- ogród ma być nieco „dziki”? Jeśli szukasz inspiracji, poczytaj też o ogrodach w stylu francuskim, chińskim i angielskim.
Sadzimy rośliny
Planując już konkretne drzewa, krzewy i rośliny weź pod uwagę dwa najistotniejsze chyba czynniki: nasłonecznienie i rodzaj gleby. Zastanów się też nad tym, ile czasu będziesz w stanie poświęcić na pielęgnacje ogrodu? Jak często wyjeżdżasz na dłużej? Pamiętaj, że niektóre gatunki są bardziej wrażliwe na zmiany pogodowe. Inne z kolei wymagają codziennego nawadniania – ale o tym za moment. Jeśli chcesz odgrodzić się od sąsiadów lub ulicy, koniecznie wybierz żywopłot. Posadź krzewy i drzewka owocowe tylko wtedy, gdy będziesz je regularnie przycinać na wiosnę, bo w przeciwnym przypadku szybko zdziczeją. Pamiętaj, że niektóre drzewa rosną szybko – czy oby nie zacienią okien w domu? Warto też rozejrzeć się za ciekawymi, nietypowymi drzewkami i krzewinkami. Trawnik z kolei będzie ładny tylko wtedy, gdy zostanie co jakiś czas skoszony. Rozważ zakup odpowiedniego sprzętu...
Nawadniamy trawnik
Każdy ogród wymaga nawadniania w okresie wiosenno-letnim, tym bardziej, że nasz klimat robi się z roku na rok coraz bardziej suchy właśnie w lecie. Możesz chodzić codziennie z konewką, możesz przeciągnąć przez okno gumowy szlauch, ale możesz też zainwestować w dużo bardziej wygodne i nowoczesne rozwiązanie: automatyczny system nawadniana ogrodu z reduktorem ciśnienia. Taka instalacja jest bardzo estetyczna - nie szpeci nam zielonej przestrzeni, bowiem w większości znajduje się pod ziemią. Jest wyposażona w czasownik i programator, dzięki którym ściśle określisz, kiedy na rośliny poleci woda. Istnieje też możliwość regulacji strumienie zraszania, a dodatkowy reduktor ciśnienia pozwala na automatyczne zmniejszenia początkowego ciśnienia wody do ciśnienia o wartości około 1,5 bara – celem uzyskania najbardziej optymalnego działania podłączonych kroplowników. Reduktor bywa też często wyposażony w specjalny filtr do wody.
Stoliczki, ławki, huśtawki
W sklepach jest dziś mnóstwo gotowych mebli i urządzeń ogrodowych. Można do woli przebierać w kolorach, stylach i materiałach. Wiele osób daje się jednak złapać w pułapkę mebli bardzo tanich, kończąc z zestawem kiepskiej jakości „plastików”. Moim zdaniem o wiele lepszym rozwiązaniem jest zaoszczędzenie nieco większej kwoty na meble drewniane lub metalowe z prawdziwego zdarzenia. Przy okazji mogą okazać się o wiele trwalsze! Jest jeszcze jedna możliwość: czasem warto zlecić zbudowanie altany, stołu z ławami czy drewnianej piaskownicy profesjonalistom. Jeśli jednak chodzi o domki, huśtawki, zjeżdżalnie i inne atrakcje dla dzieci, nie ma chyba co kombinować – z doświadczenia wiem, że te sklepowe sprawdzają się znakomicie, a do tego mają certyfikaty bezpieczeństwa. Jest jeszcze jedna rzecz, którą śmiało polecam do każdego ogrodu: duży, ładny, najlepiej kolorowy parasol. Nie tylko chroni latem przed słońcem, ale i ogólnie „ubarwia” zieleń.
Komentarze