Kostka brukowa to jeden z niewielu materiałów wykończeniowych, który świetnie sprawdza się przy minusowych temperaturach. Jeśli właściwie zadbaliśmy o przygotowanie nawierzchni do zimy, a materiał został odpowiednio dobrany, nie powinny nas zaskoczyć żadne, przykre niespodzianki. Polbruk podpowiada, na co zwrócić uwagę, by przejść przez zimę pewnym krokiem.

Jak sobie ułożysz, tak będziesz chodził

To jak chodnik lub podjazd będzie wyglądał zimą oraz jaką nawierzchnię zobaczymy wraz z topniejącym śniegiem w dużej mierze zależy od materiału użytego do jej wyłożenia. W przypadku kostek brukowych kolekcje posiadające płukaną, chropowatą powierzchnię charakteryzują się znacznie większą przyczepnością np. Polbruk Avanti, Polbruk Beganit, Polbruk City czy Polbruk Napoli. Są dzięki temu bezpieczniejsze zimą, gdyż zmniejszają ryzyko poślizgnięcia. Jeśli zależy nam na bezpiecznej drodze, tego typu propozycje z pewnością będą dobrym rozwiązaniem.  Zalegający na ścieżkach śnieg i lód to nie tylko zwiększone ryzyko upadku, ale również niebezpieczeństwo dla trwałości nawierzchni. By uniknąć pękania kostki pod wpływem mrozu należy wybierać te linie, które charakteryzują się niską nasiąkliwością – poniżej 6% masy kostki ( średnia wartości nasiąkliwości dla kostek Polbruk wynosi 5%) oraz dobrym współczynnikiem mrozoodporności. W przypadku kolekcji Polbruk nie przekracza on 0,5 kg/m² najczęściej jest mniejszy od 0,2 kg/m², dla porównania normy europejskie zakładają, że ilość złuszczonego materiału nie może przekroczyć 1 kg/m².

Doskonałym rozwiązaniem są również systemy antyoblodzeniowe, takie jak kable czy maty grzejne stosowane z powodzeniem pod nawierzchnię z kostki brukowej.  Dzięki pomiarowi temperatury i wilgotności powietrza, ogrzewanie zostanie włączone tylko wtedy, gdy będzie to konieczne, by na obszarze na którym zostało zainstalowane nie pojawił się śnieg ani oblodzenie.

Jeśli jednak przyjdzie nam odśnieżać  nawierzchnię ułożoną z kostki brukowej, należy pamiętać, że użyte narzędzia - zarówno w przypadku odśnieżarek, jak i szufli czy łopat - powinny być zakończone gumowymi nakładkami. Nie będą one stanowić żadnego utrudnienia w pozbyciu się śniegu i lodu, a uchronią kostkę przed mechanicznymi uszkodzeniami.

Jeśli chodzi o środki odladzające, ich stosowanie możliwe jest dopiero od drugiego okresu zimowego po ułożeniu nawierzchni. Zbyt wczesne lub zbyt intensywne ich użytkowanie może prowadzić do utraty przez kostkę koloru lub powodować powstawanie na niej nieestetycznych wykwitów.

Pamiętajmy, że najważniejsze, by odśnieżać regularnie i nie odkładać tej czynności na później. Pozbycie się grubej warstwy zalegającego śniegu będzie bowiem wymagać od nas większego wysiłku i zajmie  więcej czasu, ponieważ pod wpływem warunków atmosferycznych śnieg zbije się w twardsze bryły, a jego dolne warstwy mogą przemienić się w lodowe tafle niebezpieczne dla nawierzchni.