17-07-2012, 00:00
Jak wynika z kalkulacji opracowanych przez BUILDgreen Design, dom energooszczędny może być tańszy od konwencjonalnego nawet już na etapie budowy. Jest to możliwe włączając do kalkulacji możliwą dopłatę z NFOŚiGW. Projekt programu dopłat od połowy maja jest na etapie konsultacji społecznych.
Posługując się metodologią z rozporządzenia ministra infrastruktury dotyczącego obliczania charakterystyki energetycznej budynku, zespół BUILDgreen Design sprawdził jak kształtują się koszty utrzymania domu energooszczędnego w porównaniu z domem konwencjonalnym. Obliczenia uwzględniają również proponowane dopłaty Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).
– Z naszych obliczeń jasno wynika, że gdy inwestycję w budowę domu energooszczędnego będziemy finansować również z dopłat NFOŚiGW, wówczas koszty jego utrzymania będą niższe już od samego początku użytkowania – wyjaśnia Tomasz Mielczyński, architekt z BUILDgreen Design. – Tym samym odparty został istotny argument przeciwników budownictwa energooszczędnego, którzy wskazywali jako zasadniczy problem znacznie wyższe koszty budowy domów energooszczędnych w porównaniu z domami konwencjonalnymi – dodaje.
Technologie użyte w domu energooszczędnym są nieco droższe na etapie budowy. Dopłaty NFOŚiGW pozwalają jednak zniwelować tę różnicę w takim stopniu, aby koszty utrzymania domu liczone jako suma raty kredytu i koszty energii zużytej na ogrzanie domu były niższe niż w przypadku domu konwencjonalnego już w pierwszym roku użytkowania domu. Natomiast bez uwzględnienia dopłaty w finansowaniu budowy, sumy kosztów zrównują się po około 7-10 latach, w zależności od projektu.
– Cieszymy się, że tworzone są instytucjonalne zachęty do budowy domów energooszczędnych. Być może dzięki temu nastąpi pozytywna zmiana w standardach naszego budownictwa. Wraz z większą powszechnością domów energooszczędnych, kolejne osoby będą się mogły przekonać, że dzięki nim nie tylko oszczędzają na ogrzewaniu, ale przede wszystkim mieszkają w o wiele zdrowszym otoczeniu, szczególnie jeśli podczas budowy zastosowano naturalne materiały – mówi Tomasz Mielczyński.
Do porównania wykorzystane zostały projekty domów energooszczędnych greenSPACE_196 i greenCUBE_108, które badano dla dwóch różnych specyfikacji wyposażenia. Jedna odpowiada obecnie powszechnym standardom budowy konwencjonalnych domów, druga natomiast zakłada wykorzystanie materiałów, które pozwalają uzyskać standard domu pasywnego.
Różnice w specyfikacji wyposażenia domów wykorzystanych w kalkulacji
dom konwencjonalny | dom energooszczędny BUILDgreen Design | |
okna | standardowe | 3 szybowe certyfikowane dla domów pasywnych |
wentylacja | grawitacyjna | mechaniczna z odzyskiem ciepła |
cokół | izolacja standardowa | izolacja bloczkami cokołowymi/płyta fundamentowa |
Izolacja termiczna | Wspł. U dla ściany = 0,24 W/m2K | Wspł. U dla ściany = 0,13 W/m2K |
Źródło ciepła | Standardowy piec gazowy dwufunkcyjny, kondensacyjny | Standardowy piec gazowy dwufunkcyjny, kondensacyjny |
Koszty wzniesienia obu wersji budynków są oparte na wycenie firmy wykonawczej zajmującej się kompleksową realizacją budynków. Do charakterystyki energetycznej wykorzystano dane klimatyczne Poznania, a wzrost cen gazu przyjęto na poziomie 8,38% rocznie, czyli średnią z minionych 10 lat wg GUS. Założenia dotyczące kredytu to 30-letni okres spłaty i oprocentowanie 6,5% w skali roku.
Podobne artykuły
Komentarze