24-11-2010, 00:00
Dostęp do akt bywa niekiedy bardzo trudny. Zgodnie z ustawami o działalności ubezpieczeniowej i obowiązkowym ubezpieczeniu, klient lub jego pełnomocnik ma prawo wglądu w całość akt szkody. Mają także prawo uzyskać odpis dowolnego dokumentu ze swoich akt. Niestety, przepis ten pozostaje często martwy.
Towarzystwa ubezpieczeniowe nie udostępniają zwykle całości akt, a jedynie wersję ocenzurowaną, w stopniu zależnym od własnych decyzji. Niekiedy przed udostępnieniem trzeba wypełnić specjalny druk, uzasadniając czemu chcemy przeglądnąć dokumentację. Ale to dopiero początek drogi. Jeżeli TU się zgodzi, wyznacza termin, często nawet za dwa tygodnie. Kiedy klient mimo wszystko nie zniechęci się, musi ponieść wysokie koszty odbitek dokumentów i jeszcze wyższe koszty uwierzytelnienia (chociaż, w myśl przepisów, nie powinny być wysokie). Dochodzenie swoich praw w odniesieniu do akt daje nam możliwość korygowania błędów, zdarzających się TU przy likwidacji szkód majątkowych i komunikacyjnych, a także dokonywanych niekiedy manipulacji w rozliczeniach szkód całkowitych.
Cenne może być np. zapoznanie się z opinią rzeczoznawczą towarzystwa, często niekorzystną dla poszkodowanego. Niezależny rzeczoznawca może wtedy sporządzić własną opinię i odnieść się do ewentualnych błędów. Jeżeli TU powołuje się na opinię rzeczoznawcy odmawiając odszkodowania, powinno ją udostępnić klientowi. Umożliwi to merytoryczną polemikę i pozwoli przekonać się, czy jest to rzeczywiście opinia rzeczoznawcy, czy tylko materiał porównawczy, sporządzony przez likwidatora szkody.
Oczywiście, są też towarzystwa bez problemu udostępniające akta szkód klientom. Wiele zmieniło się na lepsze, dzięki zainteresowaniu tą sprawą takich instytucji kontrolnych, jak UOKiK, UKNUiFE czy Rzecznika Ubezpieczonych. Dlatego warto w takiej sytuacji skorzystać z pomocy prawnika, który w oparciu o obowiązujące przepisy, pomoże dochodzić naszych praw.
Porad naszym czytelnikom udzielają mgr Janusz Cymer i mgr Jacek Gęga z Kancelarii Prawnej „Kurier”
Podobne artykuły
Komentarze