budowa

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

SUMA UBEZPIECZENIA A WARTOŚĆ POJAZDU

Kolejną kwestią jaką chcielibyśmy się zająć, jest rażąca różnica pomiędzy sumą ubezpieczenia na polisie a rzeczywistą wartością pojazdu.

Kolejną kwestią jaką chcielibyśmy się zająć, jest rażąca różnica pomiędzy sumą ubezpieczenia na polisie a rzeczywistą wartością pojazdu.

Wydawać by się mogło, że obydwie powinny być jednakowe. Według ustawy, suma ubezpieczenia nie może być większa od wartości pojazdu. Ale zapisy sobie a życie sobie i w większości przypadków suma ubezpieczenia jest większa od wartości pojazdu. Bierze się to z cichego przyzwolenia Towarzystw Ubezpieczeniowych, tolerujących takie zachowania swoich agentów i ubezpieczających pracowników. TU pobiera większą składkę od zawyżonej wyceny auta, a agent czy pracownik pobiera od niej wyższą prowizję.

Obie strony są zadowolone do czasu kolizji, czy wypadku. Wówczas klient dowiaduje się, że jego auto ma niższą wartość niż przy zwieraniu polisy (choćby szkoda miała miejsce dni lub tygodnie później). TU wypiera się odpowiedzialności za taką wycenę, a  poszkodowany i tak jest klient, chociaż przepisy KC są korzystne dla niego. TU obowiązuje pełna odpowiedzialność za swoich klientów. Dlatego nasuwa się przypuszczenie o pełnym przyzwoleniu na takie praktyki ze strony TU.
  
Czym to skutkuje?? Płacimy zawyżoną składkę, a zaniżona w porównaniu z polisą wartość pojazdu może nas pozbawić nawet kilkudziesięciu procent odszkodowania. Wg przepisów opłacalność  likwidacji określa się w oparciu o wartość pojazdu w chwili szkody lub 70 % wartości w przypadku AC. Zaniżona wartość pojazdu pozwoli tę barierę przekroczyć i po odjęciu wartości auta po szkodzie do wypłaty może pozostać niewiele.

Żeby ustrzec się takich przykrości sugerujemy unikanie osobistej wyceny własnego auta (zostawmy tę kwestię agentowi), aby TU nie mogło nigdy zasugerować, że to my upieraliśmy się przy wpisaniu takiej kwoty do polisy. Przy dużych wątpliwościach najlepiej zawierzyć wycenie niezależnego rzeczoznawcy, do którego zawsze warto się zwrócić, płacąc nawet stosunkowo niewielkie wynagrodzenie (w stosunku do strat jakie możemy mieć w przypadku szkody) 

Porad naszym czytelnikom udzielają mgr Janusz Cymer i mgr Jacek Gęga z Kancelarii Prawnej „Kurier”