budowa

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Tynk… nie jedno ma imię

Budowa domu to niemalże zegarmistrzowska robota. Ważny jest każdy szczegół – od wylania fundamentów po wniesienie ostatniej sofy. Jednak zanim doczekamy się uroczystej „parapetówki”, czeka nas plebiscyt na ścianę… i to nie byle jak

parapaints.logo.2010-07-26.webp

Budowa domu to niemalże zegarmistrzowska robota. Ważny jest każdy szczegół – od wylania fundamentów po wniesienie ostatniej sofy.

Jednak zanim doczekamy się uroczystej „parapetówki”, czeka nas plebiscyt na ścianę… i to nie byle jaką. Najlepiej, gdy stylem przypomina włoskie, czy rzymskie klimaty. A takich nie brakuje, chociażby w palecie tynków dekoracyjnych PARA.

Odpowiednio zaaranżowana ściana powinna być bazą wnętrza. W Polsce przechodziliśmy przez różne formy dekoracji. Jeszcze do niedawna, w wielu domach hitem nr 1 była boazeria. Drewniane obicie królowało w salonach, a nawet kuchni i sypialni. Z czasem do łask powróciły gładkie ściany, ale obowiązkowo w kolorze. Biel była zakazana. Dziś, designerzy prześcigają się w pomysłach. Można wybierać pomiędzy tapetami, fototapetami, okleinami i tynkami dekoracyjnymi. Te ostatnie robią furorę nie tylko we wnętrzach klasycznych, ale także nowoczesnych.

tynki%20para.1.2010-07-26.jpg

Tynkowy zawrót głowy

Dla producenta kanadyjskich farb PARA kolekcja 5 000 kolorów to za mało. W palecie produktów znajdziemy także tynki do wnętrz, świetnie naśladujące dawne techniki dekoracyjne. Można śmiało wybierać pomiędzy marmurem klasycznym, stiukiem weneckim, czy terakotą.

Pierwszy, stworzony na bazie żywic akrylowych z dodatkiem pyłu marmurowego, przeznaczony jest do zdobienia pomieszczeń utrzymanych zarówno w dawnym, jaki i nowoczesnym klimacie. Tynk typu „Stiuk wenecki” to ekskluzywne pokrycie korzeniami sięgające Antyku. Oryginalny wygląd ścian zapewnia również tynk typu „Glinka wenecka”.

Wzmocniony efekt

Tynk to jednak nie wszystko. Należy pamiętać o odpowiedniej ochronie ściany. W tym celu PARA stworzyła woski zabezpieczające powierzchnię przed działaniem wody, zmywaniem i ścieraniem mechanicznym. Środki ułatwiają późniejszą pielęgnację powierzchni tynku, a dzięki dużej zdolności penetracji wzmacniają go i chronią przed wilgocią. Warto sięgnąć także po lakier rustykalny DIONIZOS. Położony na tynku typu Marmur Klasyczny nadaje mu charakterystycznego efektu „starego muru”, który architekci coraz odważniej wprowadzają do aranżacji domów i mieszkań.

Ściana to podstawa

Wykończenia domu to niemała inwestycja. Zwracamy uwagę na wybór ceramiki łazienkowej, mebli, ale  często zapominamy o podstawowej roli ścian. Bagatelizujemy wybór kolorystyki wierząc, że malowanie zajmie nam niewiele czasu. W rzeczywistości wprowadzamy się do mieszkania i przez najbliższych klika lat nie powracamy do „brudnych prac”.

Dlatego tak ważne jest, aby nie lekceważyć aranżacji ścian, bo to one będą nadawać rytm naszemu codziennemu życiu i nastrojom. Nie trzeba bać się innowacji. Czasami niewielka zmiana, mały fragment marmurowej ściany odmieni naszą przestrzeń.


Komentarze

Brak elementów do wyświetlenia.