budowa

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

W asfaltach nie widać kryzysu

Ponad 500 tys. ton asfaltów różnych zastosowań sprzedała spółka LOTOS Asfalt na przestrzeni pierwszych ośmiu miesięcy tego roku. Produkty w większości trafiły na rynek krajowy, choć LOTOS Asfalt eksportuje je również m.in. do Rumunii czy Szwajcarii.

logo.lotos.051009.webp

Ponad 500 tys. ton asfaltów różnych zastosowań sprzedała spółka LOTOS Asfalt na przestrzeni pierwszych ośmiu miesięcy tego roku. Produkty w większości trafiły na rynek krajowy, choć LOTOS Asfalt eksportuje je również m.in. do Rumunii czy Szwajcarii.

– Jeszcze za wcześnie na podsumowanie, ale spodziewamy się nie tylko utrzymania sprzedaży na ubiegłorocznym poziomie, ale nawet jej przekroczenia – zapewnia Leszek Stokłosa, prezes LOTOS Asfalt. W ciągu kolejnych dwóch lat, spółka chce zwiększyć zdolności wytwórcze do poziomu 1,3 mln ton asfaltów rocznie.

Przypomnijmy, że w 2008 roku LOTOS sprzedał prawie 840 tys. ton asfaltów w tym 136 tys. ton najwyższej jakości asfaltów modyfikowanych.

– Ten rok jest zaskakujący – uważa Marek Skalski, wiceprezes zarządu LOTOS Asfalt. – Biorąc pod uwagę informacje o kryzysie i stagnacji gospodarczej można było się spodziewać pewnych ograniczeń inwestycyjnych w drogownictwie. Tymczasem jest wręcz odwrotnie, już dziś widzimy ogrom środków, jaki został skierowany na rozwój infrastruktury drogowej, nie tylko zresztą w Polsce.

Chroniąc swoje rynki pracy firmy w Niemczech czy Rumunii, podobnie z resztą jak w naszym kraju, ruszyły do budowy i remontów dróg. – Sytuacja jest taka, że wymuszone kryzysem w krajach nadbałtyckich zahamowanie eksportu asfaltów i skierowanie ich na rynek krajowy i tak nie pozwala nam na realizację wszystkich zamówień – dodaje prezes Stokłosa. Ze wstępnych analiz wynika, że łączna wielkość polskiego rynku asfaltów w 2009 r. nieznacznie się zwiększy w porównaniu z 2008 r., kiedy to wyniosła 1,3-1,4 mln ton.

Wyzwania dopiero przed nami

Według szacunkowych danych tylko ok. 30% polskich dróg jest dostosowana do ruchu o nacisku 11,5 tony na oś. Tymczasem z końcem 2010 r. kończy się okres przejściowy wynegocjowany przez Polskę w zakresie udostępniania sieci drogowej dla takich samochodów. Nadal też tylko ok. 70% polskich dróg ma twardą nawierzchnię. – Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko budować, remontować i dostosowywać nasze drogi do europejskich wymogów – mówi prezes Stokłosa. – Dla branży asfaltowej to dobry czas. Tym bardziej, że w najbliższych latach należy się spodziewać kolejnych inwestycji drogowych w krajach UE. Wygra ten, kto już dziś postawi na współpracę z wiarygodnym i stabilnym dostawcą.

Nie tylko asfalty

Nie ma nowoczesnych dróg bez materiałów hydroizolacyjnych. – Już kilka lat temu zapadła decyzja o budowie zakładu pap w Jaśle. Dziś produkujemy pod marką, NEXLER papy dla budownictwa. Wkrótce poszerzymy ofertę o papy do pionowych i poziomych izolacji wodochronnych oraz wysokiej, jakości pap dedykowanych inżynierii drogowo-mostowej. Docelowo nasz zakład będzie produkować 12 mln m2 pap rocznie. Z tego około 80 proc. będą stanowiły papy dla budownictwa, a reszta dla drogownictwa – podsumowuje prezes Stokłosa. W ofercie już dziś znajduje się szereg grup produktowych. Spośród nich możemy wyróżnić papy do wielo- i jednowarstwowych pokryć dachowych, oksydowane lub modyfikowane elastomerem SBS, co w praktyce oznacza znaczne podniesienie odporności na niekorzystne czynniki temperaturowe oraz podwyższoną przyczepność do podłoża. Wśród produktów marki NEXLER są zarówno tańsze papy na osnowie z welonu szklanego, jak również papy zbudowane na wysoce wytrzymałych mechanicznie włókninach poliestrowych.


Komentarze

Brak elementów do wyświetlenia.