19-05-2008, 00:00
Boom na łódzkim rynku nieruchomości koncentrował się dotąd na typowo łódzkiej zabudowie, jaką są budynki pofabryczne. Ostatnie kilka lat to nieustanna debata o rewitalizacji. Ta formuła jednak zacznie się wyczerpywać z prostego powodu – nie realizuje potrzeb tych mieszkańców, którzy nie chcą mieszkać w typowo miejskiej zabudowie. Zatem co po rewitalizacji fabryk? Łódzki deweloper Tree Development Group ma już swoją odpowiedź.
Proces integracji europejskiej niesie ze sobą wiele szans dla takich miast jak Łódź - będących w fazie transformacji. Jak dotąd, przeobrażanie Łodzi koncentruje się na rewitalizacji zabudowy przemysłowej. W konsekwencji miastu brakuje zielonych i kameralnych osiedli – spokojnych, ale bliskich przedmieść. Efekt jest taki, że Śródmieście się wyludnia, bo szukający oddechu i spokoju obywatele miasta wyjeżdżają w weekendy lub na stała emigrują na wieś.
- Z przeprowadzonych na świecie badań jednoznacznie wynika, że jednym z najważniejszym czynników poprawy jakości życia i rozwoju miasta, jest wykorzystanie terenów o naturalnej wartości przyrodniczej – mówi prof. Maciej Zalewski z Europejskiego Centrum Ekohydrologii UNESCO – Zbyt skoncentrowani na tradycji przemysłowej, zapomnieliśmy o tym, że Łódź jest bogata jest w atrakcyjne zasoby przyrodnicze, takie jak Dolina Sokołówki z Julianowem, Las Łagiewnicki, czy Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich – dodaje.
Ekolodzy coraz częściej zajmują się ekosystemami miast. Zdarza się, że w szczególnie wrażliwych obszarach oczekiwany efekt przynosi współpraca z deweloperami i innymi firmami, które mogą i chcą uczestniczyć w procesach poprawiających jakość środowiska, również dla celów mieszkaniowych. Owocem współpracy łódzkiego dewelopera Tree Development Group i Europejskiego Centrum Ekohydrologii UNESCO jest nowa, autorska koncepcja budowania domów i mieszkań, która zostanie wprowadzona w życie w Łodzi.
- To projektowanie i budowa osiedli, które nie tylko nie ingerują w naturalny krajobraz, ale ich architektura jest temu krajobrazowi posłuszna. Jeżeli budujemy w dolinie rzeki to zachowujemy pierwotny, naturalny układ ekosystemów roślinnych, eksponujemy wartości estetyczne, kulturowe i przyrodnicze krajobrazu, tworzymy atrakcyjny teren wypoczynkowy i rekreacyjny dla mieszkańców miasta, a dachy budynków ukrywamy pod zielonymi ogrodami – opowiada Wojciech Krasowski z Tree Development Group – Jednym z pierwszych projektów, który realizujemy zgodnie z założeniami naturyzacji jest kompleks apartamentów „Ogrody Liściasta” w Dolinie Sokołówki w Łodzi – dodaje.
Komentarze