budowa

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Nowe życie budynków

Popularność nurtów konserwatorskich, opierających się na dorobku tradycyjnej architektury wiejskiej spowodowała wzrost zainteresowania nieruchomościami z zabudową gospodarczą, folwarczną czy siedliskową. Coraz częściej nabywcy świadomie decydują się na zakup „ruiny”, w której tkwi potencjał.

Popularność nurtów konserwatorskich, opierających się na dorobku tradycyjnej architektury wiejskiej spowodowała wzrost zainteresowania nieruchomościami z zabudową gospodarczą, folwarczną czy siedliskową. Coraz częściej nabywcy świadomie decydują się na zakup „ruiny”, w której tkwi potencjał.

Nie ma tutaj znaczenia czy odrestaurowujemy zabudowania podworskie czy adaptujemy starą stodołę – zawsze zyskujemy wyjątkowe i stylowe lokum, które łączy w sobie nowoczesny design i zachowane wartości kulturowe. Często tego typu adaptacje są jedyną szansą przetrwania, przynajmniej w części, obiektów o dużej wartości historycznej czy reprezentujących lokalną architekturę.

Od czego zacząć?

fot. Domowy.pl
fot. Domowy.pl

Zanim zdecydujemy się na zakup działki wraz zabudową, która w naszej opinii ma potencjał, skontaktujmy się ze specjalistą. Pomoże on nam ocenić stan techniczny budynków. Nie tylko zniszczenia spowodowane wiekiem i warunkami pogodowymi mogą pokrzyżować nasze plany. Czasem sama uszkodzona konstrukcja budynków mocno podnosi koszty lub wręcz uniemożliwia zaplanowaną wstępnie przebudowę.

Jednym z typowych, często spotykanych kłopotów jest przegniły strop z belek drewnianych, do których mocowane były deski, a na nich ruszt z trzciny tynkowany tynkiem wapiennym. Zazwyczaj w takim przypadku rozwiązaniem jest sufit podwieszony, gdzie np. stosuje się wypełnienie wełną mineralną i izolację folią parochronną, a całość zakrywa płytą kartonowo-gipsową. Niekiedy też możliwe jest pozostawienie (przynajmniej części) belek, które tworzą stylowy detal i nadają wnętrzu klimatu. To, czy będziemy zmuszeni do wymiany stropów, fragmentów ścian, elementów konstrukcji, kominów itd. znacząco wpływa na koszty inwestycji. Odpowiednio wczesna „diagnoza” pozwoli uniknąć zakupu „pięknej katastrofy budowlanej”. Istotne są też lokalne warunki. Niektóre utrudnienia stosunkowo łatwo jest usunąć lub zniwelować, jednak np. ulokowanie na terenie zalewowym czy w obszarze uciążliwych działalności jest zazwyczaj „nie do ruszenia”. Nie trzeba od razu autostrady czy wielkiej fabryki by odczuć przykre skutki swojego wyboru. Przyjemność mieszkania w stylowym domu może odebrać nam ciągły nieprzyjemny zapach chlewni czy hałas ciągników i kombajnów. Jeśli jesteśmy typowymi „mieszczuchami”, którzy wolą naturę w wersji light, dobrze wybierzmy miejsce przyszłego zamieszkania. Na terenach wiejskich to rolnik jest u siebie, a my albo zaakceptujemy stan rzeczy albo staniemy się niemile widzianym gościem, który nie szanuje tego, co jest istotą wsi. 

Ważne są detale!

By na etapie adaptacji i przebudowy nie zatracić najważniejszego – wartości historycznej i stylu –  należy skupić się nie tylko na całości, ale i na detalach. Nawet, jeśli zachowanie jakiegoś elementu nie jest możliwe warto przemyśleć wykorzystanie go w innym miejscu. Nadawanie nowych funkcji przedmiotom może okazać się nie lada wyzwaniem ale też świetną zabawą. Wieszak z zabytkowej klamki, stół z fragmentów wrót stodoły, rzeźbione ramy z okien ze szprosami, w których zmieszczą się zdjęcia całej rodziny, ale też cegły czy kamienie z wyburzonych ścian ponownie wykorzystane w innym miejscu, jako okładzina dekoracyjna czy materiał do budowy kominka – im więcej uda się zachować tym lepiej oddamy charakter nowego-starego domu.

Również sam typ budynku, a co za tym idzie jego charakterystyczne cechy, powinny zostać zachowane. Stare stodoły o prostych, monumentalnych bryłach, bez wyraźnych podziałów, drewniane lub z kamiennymi (ew. murowanymi z cegły) ścianami szczytowymi wiele stracą, jeśli zaczniemy je zbytnio rozrzeźbiać. Podobnie, gdy zamiast pionowego wzoru deskowania zastosujemy poziome układy. Możemy w ten sposób osiągnąć efekt „monumentalnego kloca”, który nijak ma się do pierwotnych proporcji. W przypadku adaptacji budynków gospodarczych na mieszkalne trudno o uniwersalne rozwiązania, które da się przenieść ze stodoły na spichlerz czy stajnię. Jeśli oczarował nas budynek sam w sobie i gdy bez zmian adaptacyjnych widzimy w nim wartość powinniśmy móc określić, które z jego cech są dla nas najważniejsze i najbardziej wartościowe. Następnie warto skonfrontować nasze spostrzeżenia z architektem, który będzie potrafił zwrócić naszą uwagę na wartości wynikające z tradycji regionalnej i zachowania stylu budynku.

Kiedy mamy pustą działkę.

Marzy nam się dom z nutą historii i tradycji. Mamy działkę w naszym wymarzonym, malowniczym miejscu, jednak brakuje na niej jakiejkolwiek zabudowy lub zabudowa na naszej działce nie nadaje się do adaptacji. Na fali popularności powrotu do korzeni wiele pracowni oferujących projekty gotowe ma w swojej ofercie domy mocno inspirowane regionalną architekturą. Najczęściej znajdziemy je wśród projektów domów tradycyjnych i co zaskakujące projektów domów nowoczesnych. Nawiązania nie ograniczają się jedynie do niewielkich detali. Często projekty takie to przemyślane i celowe działania – kubatura, geometria dachu, kształt bryły, proporcje a nawet proponowana lokalizacja na działce wynikają z pierwowzorów danego projektu. Nie wolno też zapomnieć o lokalnych, naturalnych materiałach i kolorystyce, które nawet pozornie zwykłemu projektowi nadają szlachetności. Wykorzystanie tego, co tradycyjnie w danym rejonie służyło do budowania jest głębokim ukłonem w stronę tradycji i uwarunkowań kulturowych. Tego typu działania wpływają też na zachowanie ładu przestrzennego i malowniczości miejsc.

Może zatem zamiast planować kosztowną rozbiórkę możemy postarać się dostrzec wartość w tym, co już mamy? Nawet jeśli dany budynek ma tylko kilka wartościowych detali możemy je wykorzystać do stworzenia nietuzinkowego rozwiązania w najlepszym stylu. Architektura budynków gospodarskich wynikała z ich funkcji, więc chcąc zachować możliwie najwięcej ich niepowtarzalnego stylu musimy szanować ich „pochodzenie”. Budynki inwentarskie, magazynowo-składowe, zaplecza technicznego np. wiejskie zabudowania przemysłowe jak gorzelnie czy młyny oraz budynki mieszkalne z częścią gospodarską – każdy typ znajdzie swoich miłośników. W każdym też znajdziemy coś, co warto zachować i co wyróżni nasz przyszły dom nie tylko w skali lokalnej.