budowa

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Z boiskiem i wysokimi futrynami, czyli wymarzony dom Piotra Gruszki

Gdy polska drużyna gra na zawodach i siatkarskie emocje sięgają zenitu, zastanawiamy się czasem jak wygląda życie zawodnika po powrocie do domu. I jak mieszkają nasi siatkarscy mistrzowie…

Gdy polska drużyna gra na zawodach i siatkarskie emocje sięgają zenitu, zastanawiamy się czasem jak wygląda życie zawodnika po powrocie do domu. I jak mieszkają nasi siatkarscy mistrzowie… Piotr Gruszka zgodził się opowiedzieć o swoim nowym domu, budowanym w okolicach Częstochowy.

Jesień 2010 dom Piotra Gruszki
powitał z nowym ceramicznym
dachem i oknami. Obecnie
trwają prace wewnątrz

Pierwsze, co zauważamy, zbliżając się do budowy, to stosunkowo duży rozmiar budynku. Dom jest parterowy, ze strychem nieużytkowym, więc na jednej kondygnacji zlokalizowano wszystkie pomieszczenia: kuchnię, salon, pokoje dla Piotra Gruszki i jego żony Aleksandry oraz ich dzieci, a także pokój gościnny - stąd wielkość budynku. Uwagę przyciąga też dwudzielna bryła. Jak wyjaśnia Piotr Gruszka, specjalnie kupili z żoną projekt nietypowy, łączący w sobie elementy tradycyjne i nowoczesne. Przednia strona budynku, obejmująca garaż, kuchnię oraz salon, tworzy część nowoczesną, z płaskim dachem. Z kolei część sypialna ma cechy architektury tradycyjnej, co podkreślone zostało przez dach klasyczny, dwuspadowy. 

Materiały

Rozpoczęta jesienią 2009 roku budowa szybko nabrała konkretnych kształtów. Już w zimie wzniesione zostały ściany. Są one wykonane z pustaków ceramicznych Röben THERMOZIEGEL. Ceramiczna jest również dwuspadowa część dachu, pokryta dachówką Röben MONZAplus w kolorze antracytowym. Dlaczego wybrali te, a nie inne materiały? – Chcę, żeby dom był cichy, ciepły, funkcjonalny i energooszczędny. Dlatego zdecydowałem się na ceramikę – mówi Piotr Gruszka. – Dachówki ceramiczne są stosunkowo ciężkie, dlatego tłumią hałasy, a ściany z pustaków zapewniają dobrą temperaturę wewnątrz pomieszczeń i w zimie, i w lecie – dodaje. 

Bez basenu, ale z boiskiem

Rok temu dopiero stawiano
pierwsze ściany

Zapytany o udogodnienia w swoim domu, Piotr Gruszka śmieje się, że nie będzie budować basenu. – W naszym klimacie nie jest to najlepszy pomysł.

Nie chcę też inwestować w drogie rozwiązania w rodzaju domu inteligentnego, żebyśmy nie byli całkowicie zależni od elektroniki. Zamiast tego planuję zagospodarować przestrzeń wokół domu na boisko do siatkówki i do badmintona, co pozwoli mi utrzymać formę.

A największe udogodnienie, o jakim zawsze marzyłem, to specjalne, wysokie futryny, dzięki którym w końcu nie będę musiał się schylać przechodząc przez drzwi – dodaje najlepszy zawodnik Mistrzostw Europy 2009, mierzący 206 cm.

Czas zapuścić korzenie

Na decyzję o budowie domu, do której Państwo Gruszka dojrzewali długo, miała wpływ potrzeba, żeby osiąść w jednym miejscu. - By po skończonym meczu móc się zrelaksować we własnym ogródku – wyjaśnia siatkarz. Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy będzie to możliwe. Piotr Gruszka chciałby, żeby udało się ukończyć budowę w lecie 2011 roku. Mimo licznych zajęć i stałych wyjazdów (obecnie gra w Turcji), stara się nadzorować kolejne etapy. W tej chwili trwają przede wszystkim prace wewnątrz domu, m.in. instalacyjne. Na zewnątrz brakuje elewacji, ale są już wstępne plany, jak ją wykończyć - przynajmniej w części ma być zastosowany klinkier. Rodzinie Piotra Gruszki zależy, żeby dom był ich azylem, stąd nacisk na ciszę, ciepło i energooszczędność. Jak podkreśla siatkarz, jego wymarzony dom musi też być funkcjonalny.

Rok temu dopiero stawiano pierwsze ściany Stan budowy w lecie 2010 

Artykuł został dodany przez firmę


Inne publikacje firmy


Podobne artykuły


Komentarze

Brak elementów do wyświetlenia.